tag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post3767212721096075176..comments2024-02-29T20:46:54.145+00:00Comments on Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: Stało się (o flakach i odrobina historii)Karolinahttp://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-8967477228677133842013-10-30T04:53:21.433+00:002013-10-30T04:53:21.433+00:00Tia....jestem trochę zaskoczony...czytając komenta...Tia....jestem trochę zaskoczony...czytając komentarze ...większość ludzi stołuje się chyba McDonaldzie? Przecież flaczki to "specyjał" iście królewski... te po Włosku wygladaja raczej bardzo "blado"...W naszej kuchni jest tyle wręcz wspaniałych przepisów..iż robienie według jakiś obcych przepisów, to wręcz zdrada.... na dodatek pierwszy raz.W Polsce wręcz miodem w ustach są flaki po warszawsku....flaki zamijskie.... flaki po śląsku....Unas w domu matka była mistrzynią w gotowaniu delikatesów... oczywiście wszystkie bardzo pracochłonne(dzisiaj facet stoi dłużej przy lustrze niż kobieta w kuchni) ale jaka była "zapłata" czterech najedzonych uśmiechniętych synów.. Ludzie opamiętajcie się.. pytajcie babcie ...teściowe... o przepisy..niech wam pokazują jak gotować...bo jak tak dalej pójdzie to wasze dzieci będą tylko znały napchanego sterydami i antybiotykami fileta z kurczaka w panierce.....który jest w 50% odpowiedzialny za cukrzycę....białe mięso nie zawiera wszystkich enzymów, nawet jajko jest bardziej wartościowym pokarmem...Raz w tygodniu spożywajcie danie z podrobów, które posiadają najbardziej rozbudowany skład mineralno-witaminowy.... o mikroelementach nie wspomnę.....Reasumując.. próbujcie flaki po warszawsku... oraz śląsku....kto lubi z pomidorami(przecier) to po zamojsku... nie wiecie co posiadacie... co tracicie!!!!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-87927500917549518982011-12-07T14:08:47.282+00:002011-12-07T14:08:47.282+00:00Zemifroczko, no z takimi kolorami to nietrudno im ...Zemifroczko, no z takimi kolorami to nietrudno im zrobic zdjecie, choc w garnku wygladaly jak breja. Kolorowa, ale jednak breja. ;)Karolinahttps://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-86777665646699848442011-12-04T05:34:37.127+00:002011-12-04T05:34:37.127+00:00Flaki z dużą ilością majeranku i buła do tego - ta...Flaki z dużą ilością majeranku i buła do tego - tak!<br />Włoska wersja bardzo przekonywująca, nie powiem! I fotogeniczna! :)Gosia Oczko https://www.blogger.com/profile/14801975942297082931noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-51568097997181968902011-11-22T16:46:15.504+00:002011-11-22T16:46:15.504+00:00Ptasiu, tak troche jak obrazy mistrzow holenderski...Ptasiu, tak troche jak obrazy mistrzow holenderskich, prawda? :D <br />O ile sie nie myle, to konserwy powstaly jakos w koncowej fazie Rewolucji Pzemyslowej, wiec duzo sie nie pomylilas (ale glowy nie dam obciac sobie za to).<br />Ja we Wloszech nie trafilam na flaki, buuuuu!Karolinahttps://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-43808337518796665222011-11-22T15:46:47.002+00:002011-11-22T15:46:47.002+00:00Jak Ci się ładnie te surowe sfotografowały ;)!
Btw...Jak Ci się ładnie te surowe sfotografowały ;)!<br />Btw, ja myślałam, że jedzenie pogorszyło się historycznie nieco później, wtedy, kiedy powstała masowa produkcja np. konserw itp., kobiety zaczęły bardziej masowo pracować, itd., czyli po 1szej Wojnie Św. <br />A, i w moich tripa alla romana w Armando al Panteon był majeranek ;)ptasiahttps://www.blogger.com/profile/00666019708324008621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-89787910175640578882011-11-22T11:48:38.737+00:002011-11-22T11:48:38.737+00:00An-no, tak te wloskie sa grubiej ciete. Ja nie byl...An-no, tak te wloskie sa grubiej ciete. Ja nie bylam pewna, czy lubie konsystencje flakow, wiec pocielam je drobniej. :) <br /><br />Auroro, ciesze sie, ze Ci sie podoba. :)<br /><br />Aniko, ogladalam kiedys szalenie ciekawy program o jedzeniu Polnocnej Anglii - pewnie jeszcze kiedys przemyce kilka histori. :) <br /><br />Rafale, kiedys pewnie sprobuje, nie bede tego robic raczej w obecnosci lubego, bo z opowiadan jego ciotki w ubiegla niedziele, dowiedzialam sie, dlaczego ma traume. Wole mu wiec zaoszczedzic kolejnych razow z flakami. A ta Twoja zupa z bulka tarta brzmi rewelacyjnie. :)<br /><br />Gosiu, dluuuugo sie to tego przygotowywalam, psychicznie. ;) <br /><br />Miss_Coco, to tez byl moj pierwszy raz, tak wiec zachecam Cie, abys sprobowala. Ja natomiast nigdy nie jadlam grasicy i tez musze kiedys sprobowac. :)<br /><br />Maggie, wlasnie fotografowania sie obawialam, ale w takich kolorach okazaly sie byc calkiem zgrabne do fotografowania. :) I ciesze sie, ze lubisz tu przychodzic takze dla lektury, a nie tylko przepisow. :)<br /><br />Patrycjo, ja nie mam zadnych wspomnien. No moze poza nieciekawym zapachem na klatce schodowej. Wtedy mi ktos powiedzial, ze to sasiad gotuje flaki. Takich dobrze przyrzadzonych, pikantnych na dobrym rosole bardzo chetnie bym sprobowala. :)<br /><br />Szalony, jest, a jak! :) Jak luby targal przez pol wsi, to musowo chcialam wykorzystac przy najblizszej okazji. Ciekawa jestem jak przyrzadzisz swoje pierwsze flaki. :)<br /><br />Mayu, tak mi sie wydawalo - skladniki podobne, jednak konsystencja nie ta. ;) <br /><br />Turlaczku, moze te by Ci zasmakowaly? :)<br /><br />Art Klater, ciekawa jestem jak Twoje wrazenia po konsumpcji. :) <br /><br />Kocie, ja mam kilka takich potraw, ktorych luby niekoniecznie, zawsze gotuje, jak on jest w Polsce. ;) Ale rzeczywiscie czasem sposobem jest niemowienie, co sie podaje. Pod ta warstwa apetycznych pomidorow moze by sie nie zorientowal? ;)<br /><br />Pozdrowienia dla wszystkich i podziekowania wielkie za odwiedziny i odzew. :)Karolinahttps://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-82609112377085461522011-11-20T13:24:45.869+00:002011-11-20T13:24:45.869+00:00Flaki - powiem Ci w tajemnicy - uwielbiam, ale kry...Flaki - powiem Ci w tajemnicy - uwielbiam, ale kryję się przed Mężem. Twoje zjadłabym od razu a jeszcze jemu podała, nie przyznając się co to ;)kot&malenstwohttps://www.blogger.com/profile/15290360485379342177noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-32850732215134563832011-11-19T14:04:01.405+00:002011-11-19T14:04:01.405+00:00Ślinka mi leci jak psu Pawłowa!!! Wykonam...Ślinka mi leci jak psu Pawłowa!!! Wykonam...Art Klaterhttp://artklater.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-34366125035866039452011-11-18T10:26:21.818+00:002011-11-18T10:26:21.818+00:00Bardzo ciekawy pomysł na flaki. Zwłaszcza że takic...Bardzo ciekawy pomysł na flaki. Zwłaszcza że takich tradycyjnych, po polsku nie lubię. Apetyczne zdjęcia :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-48107146350171783692011-11-17T16:45:59.934+00:002011-11-17T16:45:59.934+00:00jak na trippa alla romana to rzeczywiscie za zupow...jak na trippa alla romana to rzeczywiscie za zupowate są, ale tak w ogóle to bym zjadła bo apetycznie wyglądająmayahttps://www.blogger.com/profile/06000046859589462771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-21092773575752128362011-11-16T20:02:15.665+00:002011-11-16T20:02:15.665+00:00Slab, widzę, jest. ;o)
Dobra, przyznam się teraz,...Slab, widzę, jest. ;o)<br /><br />Dobra, przyznam się teraz, że flaków to jeszcze chyba nie jadłem. Wiem, wiem: łeb barani z oczami obrobiłem do wyszczerzonych zębów, krewetki chrupię z pancerzykami, zdarza się kanapkę ze śmietnika spożyć, a flaków jak dotychczas nie tknąłem?<br /><br />Zatem...Szalony Kucharzhttps://www.blogger.com/profile/09936665834414482002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-69789380743004000142011-11-16T19:20:07.018+00:002011-11-16T19:20:07.018+00:00Pięknie się prezentują, nie zgadłabym, że to flaki...Pięknie się prezentują, nie zgadłabym, że to flaki, na pewno są pyszne:) Ja nie mam tej traumy z dzieciństwa i bardzo długo nie wiedziałam co to znaczy, że flaki brzydko pachną. U mnie w domu zawsze pachniały wspaniale (pewnie dlatego, że wcześniej obgotowywało się je kilkakrotnie) majerankiem, oddzielnie ugotowanym rosołem, przyprawami, lekko pikantne. Do tego obowiązkowo kromki bułki paryskiej:)Patrycjahttps://www.blogger.com/profile/11578312116736981643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-57319497303850288422011-11-16T12:55:11.521+00:002011-11-16T12:55:11.521+00:00Udalo ci sie dokonac niemozliwego: przyrzadzilas i...Udalo ci sie dokonac niemozliwego: przyrzadzilas i sfotografowalas flaki tak, ze nawet ja z checia zanurzylabym lyzke w tym talerzyku... A poza tym lubie cie czytac. Wiele sie mozna u ciebie dowiedziec :)Maggiehttps://www.blogger.com/profile/01200693731532481325noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-5701705919155858912011-11-16T12:34:13.814+00:002011-11-16T12:34:13.814+00:00Wyglądają niesamowicie apetycznie, zjadłabym bez g...Wyglądają niesamowicie apetycznie, zjadłabym bez gadania, bo muszę się przyznać ze wstydem, że choc często siegam po podroby, po flaki nigdy ;((miss_cocohttps://www.blogger.com/profile/03069699988049426434noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-58279374086911990732011-11-16T11:23:50.906+00:002011-11-16T11:23:50.906+00:00Podziwiam, gratuluję pomysłu i odwagi. Wyglądają p...Podziwiam, gratuluję pomysłu i odwagi. Wyglądają pięknie tak podane, ale ja niestety muszę podziękować;-) Mimo to, pozdrawiam wszystkich flakożerców z całego serca:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06260396977048263255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-16594096056826334692011-11-16T09:39:42.125+00:002011-11-16T09:39:42.125+00:00Po włosku nie jadłem, ale po polsku jadam od dziec...Po włosku nie jadłem, ale po polsku jadam od dziecińtwa. <br />Spróbuj może jednak kiedyś "po naszemu", na wołowym wywarze, doprawione suto majerankiem, pieprzem, papryką i korzeniamy - gałką, imbirem, zielem angielskim (ja jeszcze kminkek daję). I zasmażka na maśle.<br />U mnie w domu robiło się dubeltową zasmażkę i jedną z maki, drugą z bułki tartej. Zupa była gęsta, pikantna, pełna smaku. Cholera, muszę w najbliższym czasie ugotować.<br />RafałAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-23430424725733577832011-11-16T09:25:16.616+00:002011-11-16T09:25:16.616+00:00Bardzo spodobała mi się ta odrobina historii :)
Wi...Bardzo spodobała mi się ta odrobina historii :)<br />Wiele osób flaczków nie jada, pewnie z tego samego powodu z jakiego niektórzy nie jadzą szpinaku - trauma z dzieciństwa, spowodowana kuchnią stołówkową... <br />Pozdrawiam :)Anikahttps://www.blogger.com/profile/07775820619583700516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-8678901082242973452011-11-16T08:50:10.331+00:002011-11-16T08:50:10.331+00:00Wyjątkowo apetycznie dziś u Ciebie :))Wyjątkowo apetycznie dziś u Ciebie :))Aurorahttps://www.blogger.com/profile/10488107011325447471noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-76375124115573453632011-11-16T08:40:21.956+00:002011-11-16T08:40:21.956+00:00Pysznie się prezentują :) A z flakami różnie bywa ...Pysznie się prezentują :) A z flakami różnie bywa - mnie się wydaje, że włoskie są bardziej gęste i grubo pokrojone, skoro podaje się je w bułce. Polskie zaś - mogą być rosołowe, czyli czyste i dość rzadkie albo - zasmażane, przygotowane z dodatkiem pomidorów, pulpetów i wtedy mają gęstość potrawki. <br />Mnie się Twoje bardzo podobają, baaardzo... Majeranek jak najbardziej wskazany ;)<br /><br />Pozdrawiam :)An-nahttps://www.blogger.com/profile/13790677585094707837noreply@blogger.com