tag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post3972900644444262616..comments2024-02-29T20:46:54.145+00:00Comments on Zmysły w kuchni - przepisy kulinarne, podróże, książki: Manifest noworoczny!Karolinahttp://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-88823844942053895842011-01-10T16:06:07.412+00:002011-01-10T16:06:07.412+00:00:D:DKarolinahttps://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-32920675180384701802011-01-10T15:00:08.380+00:002011-01-10T15:00:08.380+00:00skłamałabym gdybym powiedziała, że nie ;)skłamałabym gdybym powiedziała, że nie ;)Ninahttps://www.blogger.com/profile/03295508305290951755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-78851559278095964862011-01-10T14:48:28.878+00:002011-01-10T14:48:28.878+00:00He, he! Ciesze sie. :) Wyobrazasz sobie mnie z dzi...He, he! Ciesze sie. :) Wyobrazasz sobie mnie z dzikim blyskiem w oku, jak sie czaje na zwierzyne? ;)Karolinahttps://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-88069652677201106452011-01-10T14:10:58.712+00:002011-01-10T14:10:58.712+00:00Twoja odpowiedź do Ani: "Na dzika nie będę po...Twoja odpowiedź do Ani: "Na dzika nie będę polować i potem piec go 10 godzin nad ogniskiem." made my day :)Ninahttps://www.blogger.com/profile/03295508305290951755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-51085403457565016492011-01-09T17:47:27.877+00:002011-01-09T17:47:27.877+00:00Dziękuję kochani za życzenia noworoczne. :) Przyna...Dziękuję kochani za życzenia noworoczne. :) Przynajmniej kulinarnie miło się zaczął... <br /><br />Nino, oni na pewno w większości barów podkręcają czymś chemicznym smak. Większość ludzi jednak używa dań z proszku, veget itp co powoduje, że naturalnie doprawione jedzenie smakuje im dość mdło. Stąd, myślę, ten pęd do wyostrzania smaków w daniach, wzmacniacze smaku w tym pomagają. U mnie, ponieważ parę lat temu z powodu problemów zdrowotnych mojej siostry zrezygnowałam niemal zupełnie z takich dań, dzieje się podobnie - w najlepszym wypadku mam wielki, wzdęty brzuch. Nic miłego. Co innego, jak gotuję w domu i wiem, co jem. <br /><br />Ozzie, była taka seria na BBC, gdzie śliczna Angielka chińskiego pochodzenia pokazała ile soli i cukru mają chińskie dania na wynos - masakrycznie dużo! <br /><br />Thiesso, wiem, że Ty gotujesz dużo takich dań. :)<br /><br />Tomaszu, ja swoją przygodę zaczynałam od spalonego ciasta - ze śliwkami, wg przepisu z dziecięcej piosenki, he, he!<br /><br />Turlaczku, myślę, że można go jeszcze nieco odchudzić, odcukrzyć i dostosować do diety, ale samo danie w sobie jest niezwykle lekkie. <br /><br />Karmelitko, jest jedno danie od chińczyka, którego nie wiem jak w domu zrobić i kupuje je raz na rok, a nawet rzadziej - to sos z fermentowanej czarnej fasoli, ale kiedyś się nauczę. ;) A dań z proszku zupełnie nie uznaję, stosuję jedynie bulion wegański, ale też jestem dość wybredna. <br /><br />Zaytoon, Ptasiu, ja właśnie używam bulionu w proszku, ratuje mi tyłek wielokrotnie w środku tygodnia, ale mam swój ulubiony, bio, wegański, bez drożdży i polepszaczy, ze zredukowaną ilością soli i niestety najdroższy z tych u mnie. Zawiera suszone warzywa i przyprawy, kiedyś przygotuję taki sama w domu, cały słój, obiecuję sobie!<br /><br />Aniu, nawet najlepszym się zdarzy. Jak się wybiorę kiedyś na prawdziwy camping w dziczy, to co myślisz, że będę jadła? ;) Na dzika nie będę polować i potem piec go 10 godzin nad ogniskiem. ;) <br /><br />Patrycjo, rzeczywiście tu fast food to dobre określenie - zrobienie trwa tyle ile czekanie na danie na wynos u chińczyka, nie licząc drogi do niego (no, dobra, ja mam 15 minut w jedną stronę, samochodem). A ostatnio poszłam dalej o zrobiłam domowe hamburgery, zainspirowana Hestonem Blumenthalem, pyszne to było, ale zdecydowanie nie fast. ;) <br /><br />Pozdrowienia dla wszystkich, bardzo dziękuję za komentarze!Karolinahttps://www.blogger.com/profile/14296804290201987120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-20885473396222571232011-01-05T22:31:19.913+00:002011-01-05T22:31:19.913+00:00Podpisuję się pod tym manifestem obiema rękami, pl...Podpisuję się pod tym manifestem obiema rękami, plastikowemu jedzeniu mówimy nie;-) Taki domowy fast-food jest szybki, łatwy, pyszny, no i zdrowy, co tu dużo mówić. <br />Pysznie to wygląda!<br /><br />Karolino, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!<br /><br />Pozdrawiam ciepło!Patrycjahttps://www.blogger.com/profile/11578312116736981643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-76340266475896013832011-01-04T19:39:03.356+00:002011-01-04T19:39:03.356+00:00Manifest fajowy. Przemilcz to, żer w SYlwestra jad...Manifest fajowy. Przemilcz to, żer w SYlwestra jadłam zupki chińskie...;)Ania Włodarczyk vel Truskawkahttps://www.blogger.com/profile/16617994335563394183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-71506079439035007782011-01-04T16:19:13.262+00:002011-01-04T16:19:13.262+00:00Ja największy problem z plastikowością mam, jeśli ...Ja największy problem z plastikowością mam, jeśli przypadkiem zjem coś w jakimś barze/bistro/niższej klasy restauracji. Razi mnie to i czuję. Ostatnio taki dramat był w "restauracji" w Ikei. Bo w domu właściwie nie używam, nawet polecany bulion bio wege w proszku poszedł w odstawkę.ptasiahttps://www.blogger.com/profile/00666019708324008621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-42914817670792824712011-01-03T18:12:51.900+00:002011-01-03T18:12:51.900+00:00Przyznam szczerze, że od biedy zdarza mi się użyć ...Przyznam szczerze, że od biedy zdarza mi się użyć bulionowych kostek. Wiem, wstyd i hańba. Za to wątpliwej mieszanek przypraw i innych "fixów" staram się jak ognia unikać. Za to jako miłośniczka dań takich, jak to, chętnie zobaczyłabym go na moim stole. :)<br /><br />Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-30186835690935881502011-01-02T21:07:55.546+00:002011-01-02T21:07:55.546+00:00nienawidzę dań gotowych. pięknie ujęłaś - plastiko...nienawidzę dań gotowych. pięknie ujęłaś - plastikowe jedzenie. nazwa oddająca smak i jakośc tego jedzenia.<br />i dołączam się do Ciebie, w akcie poparcia!<br /><br />wspaniały domowy fix. taki zdrowy, pełen smaku. rewelacja.Karmel-itkahttps://www.blogger.com/profile/04700945861115996139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-92022178828793486552011-01-02T15:31:10.196+00:002011-01-02T15:31:10.196+00:00Wspaniały, jakże Ci wdzięczna jestem za ten przepi...Wspaniały, jakże Ci wdzięczna jestem za ten przepis!<br />Nie damy woka, nie damy! ;DD<br />Smacznego, pachnącego i nieplastikowego Nowego Roku Ci życzę :).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-80168578623406015572011-01-02T12:22:37.993+00:002011-01-02T12:22:37.993+00:00Sweet and sour wygląda wspaniale :) ja swoją przyg...Sweet and sour wygląda wspaniale :) ja swoją przygodę w kuchni rozpoczynałem od tego typu dań (18 lat temu!).<br />Gorące życzenia na Nowy Rok!!! i podpisuję się pod apelem!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07889092520260193480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-26900484641747276042011-01-02T09:34:58.543+00:002011-01-02T09:34:58.543+00:00Fantastyczne danie! Moje smaki :)
Życzę Ci smakow...Fantastyczne danie! Moje smaki :)<br /><br />Życzę Ci smakowitego, słodkiego i pełnego spełnionych marzeń roku :)<br /><br />Pozdrawiam ciepło :)kasiaaaa24https://www.blogger.com/profile/10656970880141919313noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-67886441140457634302011-01-01T21:27:15.219+00:002011-01-01T21:27:15.219+00:00Nie wiem, co chwalić bardziej: słuszność manifestu...Nie wiem, co chwalić bardziej: słuszność manifestu, sam przepis, czy zdjęcie raczej. Chyba wszystko na raz! :)Gosia Oczko https://www.blogger.com/profile/14801975942297082931noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-39981306905696351732011-01-01T20:46:26.380+00:002011-01-01T20:46:26.380+00:00Do podpisywania sie pod takimi manifestami jestem ...Do podpisywania sie pod takimi manifestami jestem pierwsza. Nie ma nic prostszego i szybszego od chinszczyzny. W domu taniej, smaczniej i zdrowiej.thiessahttp://sfinjak.wroclaw.pl/eggblognoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-47057709616779156722011-01-01T19:16:11.520+00:002011-01-01T19:16:11.520+00:00Ja też, obiema łapkami.Ja też, obiema łapkami.kabamaigahttps://www.blogger.com/profile/12182870525856393332noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-63824349457013750972011-01-01T18:44:30.617+00:002011-01-01T18:44:30.617+00:00O tak w kuchni chińskiej jest masa cukru! i jeszcz...O tak w kuchni chińskiej jest masa cukru! i jeszcze czegoś bo ja zawsze po zjedzeniu połowy porcji czuję się pełna po brzegi. Dołączam się do apelu gotujmy sami i cieszmy się tym:)ozziehttps://www.blogger.com/profile/01542988642819427886noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-2483346946224808682011-01-01T18:20:23.842+00:002011-01-01T18:20:23.842+00:00Przede wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku ...Przede wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku Karolino!!! Widzę, że dobrze się zaczął... ;)miss_cocohttps://www.blogger.com/profile/03069699988049426434noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2253877978243152561.post-84710261544630864772011-01-01T18:02:24.315+00:002011-01-01T18:02:24.315+00:00podpisuję się pod manifestem!
lubię chińszczyznę ...podpisuję się pod manifestem!<br /><br />lubię chińszczyznę i w ogóle kuchnię azjatycką, o dziwo - dania jedzone w barach powodują u mnie bardzo często bóle brzucha, a dania przygotowywane przeze mnie w domu są lekkostrawne, czyż to nie dziwne i nie świadczy o dziwnych dodatkach?Ninahttps://www.blogger.com/profile/03295508305290951755noreply@blogger.com