14 grudnia 2010

Mój drugi wywiad!

Jest mi niezwykle przyjemnie ogłosić, że platforma kulinarna Cooklet opublikowała świąteczny wywiad ze mną. Znajdziecie go pod tym linkiem.

Zapraszam serdecznie i życzę miłej lektury!

13 komentarzy:

  1. Karola gratuluję!!!
    Rodzi się nowa wielka blogowa gwiazda ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje wielkie!
    Z przyjemnością przeczytałam :)
    i życzę spełnienia marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  3. Normalnie pękam z dumy :) Kochana dla Ciebie i Twojego bloga to nawet moja mama nauczyła się korzystać z neta ( z moją pomocą ) Podczas Świąt będziemy czytać, oglądać, a Ona jak zwykle będzie zachwycona :)

    Buziaki Kochana

    Elunia

    OdpowiedzUsuń
  4. super! fajnie się czyta:)
    Pozdrowienia z zaśnieżonej Polski:)

    OdpowiedzUsuń
  5. gratulacje. Szkoda, ze tak krotko z Toba rozmawiali :-) chcialoby sie wiecej poczytac.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję z całego serca :0)
    Rafał

    OdpowiedzUsuń
  7. No wlasnie, wlasnie, cos krotko. Chetnie wczytalabym sie w cos obszerniejszego.
    Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję! Fajnie się czytało:) Czekam na trzeci:P Pozdrawiam Cię!

    OdpowiedzUsuń
  9. gratuluję i biegnę poczytac :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo sympatyczny wywiad! Gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziekuje Wam za te wszystkie mile slowa. :) Za kazdym razem sie stresuje, jak to wyjdzie, jaki bedzie odbior, czy moze za malo, a moze za duzo nie powiedzialam. ;) A tu prosze, jednak glosy sie pojawiaja, ze jednak krotko! ;) (no, dobra, taka ilosc pytan byla, a ja sie staram moje czasem krasomowcze zapedy nieco hamowac).

    Praline, mam nadzieje, ze moze nie gwiazda, ale ktos komu ludzie zaufaja w kwestiach kulinarnych, komus moze czasem poprawie humor, moze dam do myslenia. :)

    Amarantko, ciesze sie! Mam nadzieje, ze sie spelnia. :)

    Eluniu, Stokrotko moja, usciskaj swoja Mame ode mnie, chetnie bym sie do niej wybrala na jakies pyszne polskie jedzenie - pamietam jak wyjadalam Wam pierogi, he, he! Albo jak bob jadlysmy taki ugotowany z miski. :) Usciski dla calej rodziny! :* Buziory ogromne najukochansza!

    Figle, ciesze sie, ze sie fajnie czytalo. :)

    Mayu, taka forma, moze szkoda, ze krotko, moze lepiej, bo temat swiat nie jest moim ulubionym. Mam nadzieje, ze beda inne okazje. ;)

    Rafale, z calego serca dziekuje. :)

    Thiesso, moze bedzie ku temu okazja w przyszlosci? Mam nadzieje! ;)

    Aniu, nie obrazilabym sie na trzeci, he, he! ;) To nawet fajne jest. Gorzej pewnie byloby tak na zywo, ale pisac to ja moge!

    Asiejko, mam nadzieje, ze lektura sie spodobala. :)

    Beo, ciesze sie, ze przypdal Ci do gustu. :)

    Jeszcze raz dziekuje serdecznie i pozdrawiam z lodowatego Yorkshire! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O fajnie! :) Gratuluję :) Zaraz lecę czytać.

    OdpowiedzUsuń

Wściubisz nochal? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Zapraszam i pozdrawiam! :)