Śledzia w śmietanie każdy zna. Jak wygląda i smakuje każdy wie. Ale nie
każdy może, albo chce sobie pozwolić na tłustą śmietanę, a smaki za nim
chodzą. A może po prostu wśród bogactwa dań świątecznych czy
noworocznych zechce się Wam zjeść nieco lżejszą wersję tego klasycznego
dania.
Przepis znajdziecie w najnowszym wydaniu miesięcznika "Libertas", w którym (nieśmiało przypominam) co miesiąc możecie znaleźć moje przepisy kulinarne (z reguły inne niż te na blogu), ale także inne teksty - zapraszam serdecznie i pozdrawiam!
Kiedyś się zajadałam śledziami, a teraz musi być wielkie święto, abym je zjadła. Chociaż wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńidę polować na śledzie :) Resztę składników mam.
OdpowiedzUsuńMogłabym jeść takie śledziki na okrągło :P
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, aż chce się jeść :)
OdpowiedzUsuń