29 kwietnia 2013

Dietetyczne chilli con carne - niskotłuszczowe, z zamiennikiem ryżu. Plus sałatka z awokado.



Luby i ja uwielbiamy chilli con carne na wołowinie, duszone godzinami, a potem zapieczone pod chlebem kukurydzianym, wg przepisu Nigelli Lawson z "Feast". Gości ono u nas na stole jesienią i zimą, a na wiosnę skomponowałam nieco lżejszą opcję chilli z mięsem - niskotłuszczową, z moją ulubioną ostatnio czarną fasolą i soczewicą Puy zamiast ryżu czy zapieczonego na górze chleba.

Soczewica Puy jest moją ulubioną, gdyż podczas gotowania całkowicie zachowuje swoją formę - jest sprężysta, mięsista i często gotuję zapas na kilka dni, bo jest świetnym wypełniaczem sałatek do pracy (o czym za parę dni), a także dodaję ją do obiadu zamiast produktów skrobiowych jak ziemniaki, czy ryż.


Ta wersja chilli con carne jest dobra dla osób, które nie lubią wołowiny, są na diecie eliminacyjnej czy odchudzającej, potrzebują odmiany, albo sycącego posiłku bez większych kompromisów jeśli chodzi o smak i konsystencję, ale takiego, który nie zmarnuje wysiłków treningu. Macie tu nie za wiele tłuszczu, całkiem dużo białka i węglowodanów złożonych - taki obiad, choć lekki pozostawi Was sytymi na dłużej. Ale przede wszystkim jest bardzo smaczny.

Ja przygotowuję to danie dzień wcześniej, bo odgrzewane smakuje lepiej i mam szybki i dobry obiad po powrocie z treningu, kiedy potrzebuję coś odgrzać, a nie gotować od początku. Poza tym to danie dobrze się mrozi, więc można zrobić większą porcję i zamrozić na czarną godzinę. 


Chilli con carne z drobiu z czarną fasolą

4-6 porcji

200g  suchej fasoli (u mnie czarna, może być inna)
2 łyżki oliwy
2 duża cebula, obrana i pokrojona w kostkę
3 ząbki czosnku, obrane i posiekane drobno
1 łyżeczka mielonej kolendry
1 łyżeczka mielonego kuminu
½ łyżeczki mielonej chilli (lub do smaku - zależy jak ostre dania lubicie)
500g mielonego mięsa drobiowego (używam piersi kurczaka bez skóry, które mielę sama)
400ml puszka siekanych pomidorów
3 łyżki koncentratu pomidorowego
400ml wody
1 łyżka ciemnego, naturalnego, niesłodzonego kakao
1 czerwona papryka, pozbawiona gniazda nasiennego i pokrojona w kostkę
sól
świeżo zmielony czarny pieprz

Co najmniej 12 godzin przed gotowaniem chilli należy namoczyć fasolę. Włożyć ją do garnka, zalać wodą w ilości pięciokrotnej niż ilość fasoli i zostawić na 10-12 godzin. Następnie odcedzić, przelać wodą na sicie, włożyć do garnka i znowu zalać świeżą wodą (taka sama ilość, jak poprzednio). Dosypać płaską łyżeczkę soli i ugotować, aż fasola będzie miękka. Odcedzić.

Do dużego rozgrzanego garnka wlać oliwę, wrzucić cebulę i smażyć przez ok. 5 minut na średnim ogniu, mieszając. Następnie dodać czosnek, kolendrę, kumin i chilli i smażyć przez minutę. Zwiększyć ogień i dorzucić mięso i drewnianą łyżką rozbijać grudki. Smażyć, aż się nieco zarumieni.

Do garnka dorzucić pomidory, koncentrat i wodę - najlepiej po prostu wypłukać puszkę po pomidorach. Zamieszać i gdy się zagotuje posypać powierzchnię kakao i zamieszać raz jeszcze. Dodać nieco soli, pieprzu, paprykę, zamieszać, przykryć i dusić przez 5 minut. Następnie dorzucić fasolę i dusić kolejne 5 minut pod przykryciem.

Do tego dania pasuje ryż, chleb kukurydziany, ale broni się ono też w towarzystwie ugotowanej soczewicy Puy i sałatki z awokado.

Sałatka z awokado i pomidora 

2 porcje

4 duże liście sałaty masłowej
1 awokado
sok z połowy limonki
2 garści pomidorków koktajlowych 
2 łyżki oliwy
szczypta cukru
sól
świeżo zmielony czarny pieprz


Sałatę umyć, osuszyć i porwać na małe kawałki. Awokado przepołowić, pozbyć się pestki i wydrążyć miąższ. Pokroić w kostkę i przełożyć do miski. Skropić sokiem z limonki. Pomidorki przepołowić i dodać do miski. Dolać oliwę, dosypać szczyptę cukru, nieco soli i pieprzu i na sam koniec dodać sałatę. Delikatnie wymieszać i serwować.

7 komentarzy:

  1. koniecznie wypróbuję, bo tradycyjne chili jest dla mnie nieco zbyt ciężkostrawne. poza tym uwielbiam soczewicę - jako dodatek, jako baza, jako jedzonko w menu prawie codziennym. pyszności :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne kolory! wiele bym dała za talerz pełen takich zdrowych smakowitości w dniu dzisiejszym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. też dodaję kakao do chilli, daje niesamowity smak :)

    OdpowiedzUsuń
  4. już wiem co będę miała jutro na obiad^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię chilli con carne i dawno nie robiłam. Ja tylko nie dodaję kakao. Mocno czuć je w daniu? Sałatki i pasty z awokado uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj-pięknie tu u Ciebie.Smacznie,wiosennie i kolorowo.Podoba mi się,więc rozgoszczę się na dłużej,a Ciebie zapraszam w wolnej chwili do Dobrych Czasów.Pozdrawiam.J.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe danie, ta sałatka, chilli con carne i soczewica (chodź tej odmiany Puy jeszcze nie próbowałam). Masz rację, na wiosnę idealne danie...
    Pozdrawiamy Ciebie i Twego lubego,
    Kinga i Rafał

    PS. Uwielbiam ten Twój talerzyk :)

    OdpowiedzUsuń

Wściubisz nochal? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Zapraszam i pozdrawiam! :)