8 kwietnia 2013

Dip z pieczonego bakłażana i czosnku z mlekiem kokosowym (wegański)




Tak, ja wiem - bakłażan i kwiecień się nie mieszają. Cóż ja pocznę, że w naszym ogrodzie ciągle są zaspy śniegu i czuję się, jakby nadal był luty?

Dip z pełnoziarnistą pitą mieliśmy na przystawkę, a zrobiłam go improwizując ze składnikami, które miałam w lodówce i szafkach po powrocie z urlopu. Bakłażan mi wpadł w ręce w delikatesach - na dziale z przecenionymi warzywami i owocami, które są tanie i często idealnie dojrzałe, a sklepy się ich pozbywają z powodu idiotycznych dat przydatności do spożycia. Czyli jednak zrobiłam dobry uczynek - bakłażan zniknął w naszych brzuchach, a nie wylądował na śmietniku. Jeśli jesteście ortodoksami, to czekajcie na sezon (jeśli dacie radę po przeczytaniu przepisu - dodam nieskromnie, ale ten dip naprawdę jest rewelacyjny!)


Dip z pieczonego bakłażana i czosnku z mlekiem kokosowym 

2-3 porcje 

1 duży bakłażan, pokrojony na ćwiartki (bez listka)
1 łyżka oleju z orzechów arachidowych lub słonecznikowego
2 duże ząbki czosnku, nieobrane 
3 łyżeczki masła orzechowego (naturalnego, niesłodzonego)
sok z ½ limonki
ok. 100 ml mleka kokosowego 
¼ łyżeczki mielonej chilli (+ ekstra do posypania dipu)
¼ łyżeczki mielonego kuminu 
¼ łyżeczki kurkumy 
½ łyżeczki mielonej kolendry 
sól
świeżo zmielony czarny pieprz 
listki świeżej kolendry, pieczywo, słupki warzyw, liście cykorii do serwowania 

Piekarnik nagrzać do 180 stopni C (termoobieg). Ćwiartki bakłażana ułożyć na blaszce i skropić olejem, można nieco posolić i wstawić do piekarnika. Piec, aż będzie miękki - w zależności od wielkości warzywa i możliwości piekarnika, to może być od 20 do 30 minut. Na ostatnie 10 minut wrzucić nieobrany czosnek. Po upieczeniu pozostawić do ostygnięcia w piekarniku. Można przełożyć do szczelnego pudełka i przechowywać w lodówce do 2 dni. Ja tak robię, gdy piekę coś innego i mam nagrzany piekarnik - oszczędzam dzięki temu energię. 

Do robota kuchennego włożyć masło orzechowe, mleko kokosowe, sok z limonki, chilli, kumin, kolendrę, kurkumę i zmiksować na gładką masę - chodzi o to, aby nie było grudek masła orzechowego. 

Następnie dodać kawałki bakłażana, czosnek wyciśnięty z łupinek i miksować pulsacyjnie, zeskrobując szpatułką ze ścianek miksera. Pasta ma być dość gładka, ale może mieć kawałki skórki - my je lubimy, ale jeśli chcecie, to możecie zmiksować na idealnie gładką. 

Doprawić do smaku solą i pieprzem, przełożyć do naczynia do serwowania, posypać listkami kolendry i odrobiną mielonej chilli i podawać.

22 komentarze:

  1. W takich wschodnich przepisach na wytrawne dania darzę szczególnym uwielbieniem masło orzechowe, dzięki któremu czuję że i Twój dip bym pokochała. To jeden z tych smaków, które definiują smak nawet jeśli występują w śladowej ilości. A jak musi się przełamywać ze słodyczą mleczka kokosowego! Co tu dużo gadać, jestem zachęcona i będę wypatrywać zapomnianych niesezonowych bakłażanów;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dokladnie to samo z maslem orzechowym. :)

      Usuń
  2. oj, coś dla mnie ! dziękuję, wypróbuję !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj prosze znac, czy smakowalo, tu czy na fejsie. :)

      Usuń
  3. Robiłam pieczonego bakłażana z masłem orzechowym wiele razy ale jeszcze nigdy z mlekiem kokosowym! Kolejnego bakłażana doprawię chlustem kokosowego mleka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Curry z baklazanow to jedno z moich ulubionych - recze glowa za mariaz baklazana z mlekiem kokosowym.

      Usuń
  4. Ciekawy przepis. Wymaga troche zachodu, ale mysle, ze warto sie skusic, bo to ciekawa alternatywa dla klasycznego jogurtu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alez poza upieczeniam baklazana i czosnku idzie z gorki. :)

      Usuń
  5. Pasta w mój smak,tylko masła orzechowego nie kupuje-coś zamiast ...,bo chleba u nas dość:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kusi dodatek mleka kokosowego, no i ten talerz ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. o dobre dobre, zrobię w sezonie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Twoje dipy warzywne i piękne talerzyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje. :) Bedzie wiecej! Dipów. Talerzyków na razie nie, bo kupilam nowa kiecke. ;)

      Usuń
  9. Boskie masz przepisy! Piękne zdjęcia, świetne naczynia... uwielbiam przeglądać takie blogi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To bakłażany w kwietniu nie nie? Całe szczęście, że pogoda się szybko dostosowuje do założeń warzywno-owocowej całoroczności od dłuższego czasu propagowanej przez producentów żywności. Wkrótce kalendarze rolnika i działkowicza staną się przeżytkiem i będzie można bez poczucia winy blisko i dalekowschodnie smakołyki przygotowywać, nawet jeśli mieszka się w jorkowskiem, albo jeszcze na zachód dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, bo jednak sie staram jesc sezonowo i wolalabym, aby kalendarz rolnika jednak nie znikal. :(

      Usuń
  11. Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze i zachęcam do wypróbowania przepisu! Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepis super, zamiast bakłażana dałem cukinie i też smakuje dobrze

    OdpowiedzUsuń

Wściubisz nochal? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Zapraszam i pozdrawiam! :)