10 lipca 2013

A jeśli chciałabym Was poznać?




W oczekiwaniu na kolejne przepisy, które mam nadzieję ukażą się w weekend i tuż po nim, zapraszam na wpis na luzie. Wiem z maili, komentarzy i interakcji na fb, że moi czytelnicy są świetnymi ludźmi i dają mi często sporo energii do prowadzenia tego bloga. Część tych znajomości internetowych przerodziła się w te w życiu poza internetem, cześć rozwija się w tym kierunku.

O mnie wiecie sporo, bo do wpisów często wplatam wątki z mojego życia. Pochodzę z Tychów (choć urodzona w Katowicach), życie rzuciło mnie na wieś w parku narodowym w Północnych Yorkshire, a ze statystyk widzę, że odwiedzają mnie ludzie rozrzuceni po wielu zakątkach Polski i świata. I choć nie mam internetu od wczoraj, ale jest to dla mnie nadal fascynujące.

Czym się zajmujecie? Gdzie mieszkacie? Chodzicie do szkoły?  Czym się pasjonujecie? Co lubicie? O czym marzycie? Jeśli macie ochotę, to napiszcie cokolwiek o sobie, dzięki temu nieco lepiej Was poznam.  Albo chociaż przywitajcie się, jeśli czytacie, a zwykle nie komentujecie. Będzie mi miło.

Dziś pozwalam sobie na mniej formalne zdjęcie. Wykonała je moja siostra Miki, gdy odwiedziła nas ostatnim razem. Kupiła kredki do malowania twarzy, gdy byliśmy na wycieczce w Whitby. Resztę sobie dopowiedzcie. ;) 

Pozdrawiam serdecznie!

Karolina  

36 komentarzy:

  1. Ujawniam się :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przywitać się można, czemu nie? Dzień dobry.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Karolina, wywołana do tablicy również się ujawniam, zagladam tu często, Twój blog ma bardzo przyjemny klimat. Pozdrawiam :) Agata

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć, ponieważ nie pamiętam czy się już ujawniałam komentarzami, czy nie (mam wrażenie, że tak), to też się ujawnię, że czytuję regularnie Twój blog. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez sie przywitam :-)
    Pochodze z Gliwic (czyli tez Slazara ;-)), mieszkam w Monachium,
    i bardzo lubie do Ciebie zagladac :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż się uśmiechnęłam, gdy przeczytałam wpis. Miło, że w ten sposób podjęła pani temat swoich czytelników. Cóż, ja więc też się ujawnię - bo z natury nie komentowałam wpisów, nie wiedzieć czemu. Czytam panią od dawna, zaległości sprzed momentu, gdy odkryłam Pani bloga dawno nadrobione i zawsze z chęcią czytam nowe wpisy. Jestem obecnie w liceum i gotowanie to moja chyba (cały czas się waham) największa pasja. Cieszę się, że w kulinarnej blogosferze są ludzie tacy, jak Pani. Pozdrawiam, Natalia :}

    OdpowiedzUsuń
  7. No to witam się serdecznie. Ten wąsik zmysłowy nie powiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dawno chciałam się przywitać, a ten wpis to świetna okazja :) więc dzień dobry!
    Uwielbiam Twojego bloga, zaglądam tu regularnie, bo jest tu wszystko czego szukam: ciekawe przepisy i piękne zdjęcia.
    No i też pochodzę z Tychów (choć urodzona w Katowicach):)
    Pozdrawiam, Dominika

    OdpowiedzUsuń
  9. Oto i ja:) Zapraszam do mnie http://zzielonegokufra.blogspot.com/
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry :-)
    Czytam regularnie :-D
    Ślązaczka :-D
    Zaadoptowana Katalonka :-D
    Kocham jedzenie!!!
    Pozdrawiam serdecznie :-D

    OdpowiedzUsuń
  12. Sasiad z Tyne&Wear, zakochany jak sztubak w Hiszpanii.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. sasiad z Tyne&Wear, zakochany jak sztubak w Hiszpanii

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Skoro tak to i ja coś napiszę. Rodowita tyszanka i sąsiadka Twojej cioci Grażyny śle pozdrowienia z upalnego P ;) Trafiłam na blog, i dopiero po komentarzach na fb zobaczyłam, że najbardziej uśmiechnięta mieszkanka bloku to Twoja ciocia :) Ot, taki ten świat mały.

    Dzięki za całą masę inspiracji kuchennych, jak i wpisy niekulinarne, bo choć mówisz, że nie cieszą się one popularnością, ja je bardzo lubię. Pozdrawiam serdecznie i dalszych sukcesów życzę!

    OdpowiedzUsuń
  15. No to kolejna Slazara pozdrawia. Urodzona w Rudzie Slaskiej i wychowana na Slasku. Obecnie mieszkam i pracuje w Eton College ( tak tak to miejsce gdzie HFW chodzil do szkoly :D ). W wolnych chwilach studiuje, gotuje i czytam kazdy twoj post . Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja już się raz ujawniłam :) Pochodzę z pięknej wsi na Pomorzu, a teraz mieszkam w Bułgarii. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry :)
    Tu Kasia - urodzona Opolanka z wyboru Krakowianka :) Pracująca i po pracy dużo gotująca i pisząca bloga :) Marząca o swoim własnym buldogu francuskim i wycieczce do NYC :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To i ja się przywitam :) Mało komentuję, jeśli już to na fb, ale jak jest okazja to czemu nie ;)
    Pozdrawiam z Mazur :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Słonecznie pozdrawiam z Hurghady :) jestem z Bielska, pracowałam jako pilot rezydent, a teraz osiadłam w (k)raju rafy i próbuję się tu zaadaptować, nurkując i szukając na siebie nowego, nieturystycznego pomysłu, który już się w sumie wykluł ;)
    Lubię Twój styl pisania, zdjęcia, no i jak się okazało mamy tez wspólne poglądy na pewne sprawy (patrz blog Mimi ;)...). Miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  20. Pozdrawiam słonecznie z Hurghady :) Jestem z Bielska-Białej, pracowałam jako pilot rezydent, a jakiś czas temu osiadłam w (k)raju rafy, nurkuję, smakuję i szukam na siebie nieturystycznego pomysłu, który już się w sumie powolutku wykluwa :)
    Lubię Twojego bloga za zdjęcia, styl pisania, a jak się okazało mamy też zbliżone poglądy na pewne sprawy (blog Mimi). Życzę miłego popołudnia :) PS. Moja Mama będzie sporządzać agrestowy chutney :)

    OdpowiedzUsuń
  21. pozdrawiam z Danii! ja w sumie mało regularną czytelniczką jestem, ale za każdym razem, gdy mnie cos tutaj przywieje - wszystkim się zachwycam :) chyba muszę częsciej wpadać ;) mieszkałam kiedyś króciótko w Arncliffe, pięknie tam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ola jestem, miło mi. :) Twój blog był jednym z kilku blogów, które zainspirowały mnie do stworzenia własnego.

    OdpowiedzUsuń
  23. No hej Salvadorze ;) Z Kaszub jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciao, dołączam do frakcji ceniącej sobie rownież wpisy pozakulinarne :) Krakowianka całym sercem choć mieszkająca tysiące km od Krk. Lubie tu zaglądać, trafiłam sto lat temu i pamietam jeszcze Twoje początkowe wpisy z Galerii potraw GW. Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zielonogórzanka, od lat Twoja fanka - jeszcze z Galerii
    potraw :-) Pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też z tych (do tej pory) cichych wielbicieli ;). Pochodzę z Legnicy, od 11 lat w stolicy. Kocham blogi kulinarne, a Twój szczególnie za wpisy z wycieczek i miejscowych wydarzeń kulinarnych. Ale nie powiem, kilka przepisów też zagościło na stałe w mojej kuchni. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja czytam twój blog od dwóch tygodni i jeszcze nie zdążyłam się ujawnić :) Ale jak na niego trafiłam, to spędziłam na dzień dobry 2 godziny i od razu trafił do ulubionych:) Jestem z Wrocławia, bloguję dopiero od 3 miesięcy, a zaczynałam 3 lata :) Lepiej późno niż wcale :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pozdrawiam serdecznie - Ola z Liverpoolu, stawiam pierwsze kroki w dziedzinie zdrowego zywienia, a Twoj blog jest jednym z moich ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
  29. Witam serdecznie. Urodzona Chorzowianka, z wyboru mieszkająca na Jurze. Znalazłam twój zakątek niedawno i uwielbiam cię odwiedzać. Tym bardziej, że część mojej rodziny też mieszka za morzem. Samych serdeczności życzę i ciepło pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Też Karolina. Urodzona w Suwałkach, sercem na Kresach, mieszkająca w Piernikowym mieście tj. Toruniu. I jak Ty - uwielbiam polować na piękne talerze za grosze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej, tu Magda, z pochodzenia Rybniczanka, a mieszkajaca od kilku lat na polnocy Francji.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo mi miło! :) Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pozdrowienia z Tychów! U nas słonecznie, ale chciałoby się te chwile zatrzymać na dłużej, więc szukam przepisów na przetwory. Tak trafiłam na Twojego bloga i szybko stąd chyba nie wyjdę:)

    OdpowiedzUsuń

Wściubisz nochal? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Zapraszam i pozdrawiam! :)