Przyszła w zeszłą środę. Z dzisiejszego spaceru wróciliśmy w porę przed kolejnymi opadami śniegu. Zapraszam Was w okolice jeziora Semerwater oraz wodospadów Aysgarth.
(kliknij w zdjęcia, aby je powiększyć)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale spacer, ale widoki! Piękną macie okolicę, a te owce jakieś jakby znajome się wydają:D Pierwsze zdjęcie bajkowe,jak koronkowe te brzegi, lubię taką zimową zieleń i ta kropla czerwieni taka soczysta:)
OdpowiedzUsuńPrzytulnej niedzieli!:)
pięknie, pięknie
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze nie ma śniegu, ale to kwestia czasu:-) Zdjęcia piękne.
OdpowiedzUsuńprzepięknie ......:-)
OdpowiedzUsuńpiękna zima
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
zwłaszcza to pierwsze
Mieszkasz w niesamowitej okolicy, Karolino...
OdpowiedzUsuńA to u nas nieco konkretniej sypnęło. Za to wodogrzmoty imponujące.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna zima i cudna okolica! Pozazdrościć. A ja byłam dzisiaj na takim spacerze w Karkonoszach :).
OdpowiedzUsuńPięknie sfotografowane! Na taką zimę da się patrzeć.
OdpowiedzUsuńPięknie. Zwłaszcza te liście. I te drogowskazy!
OdpowiedzUsuńAlez przecudowne te fotki i widoczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!jestem zauroczona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Karola jak ja Ci zazdroszczę takiego miejsca zamieszkania! Piękna relacja z zimowego spaceru. Sądzę, że tak ja ja lubisz zimę ;)
OdpowiedzUsuńGorąco, zimowo pozdrawiam!
Piękne fotografie i widoki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiekne widokowki, fajnie, ze sie nimi z nami podzielilas!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia :) U mnie też biało, jak chyba już wszędzie. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńpieknie! wybiore sie latem an pewno, a potem dalej, do Szkocji :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za odzew. :)
OdpowiedzUsuńPo spacerze niedziela byla bardzo leniwa, przytulna i pyszna przed kominkiem. :) Za oknem sypal snieg, gdyby nie to, ze luby pracuje na zewnatrz i snieg mu jednak wadzi, to zima cieszylaby nas setnie. Odkad mieszkam na wsi lubie wszystkie pory roku, kazda z nich ma cos wyjatkowego, staram sie nie narzekac, o ile mam olej opalowy w zbiorniku. ;)
Zime lubie tym bardziej, ze jest w Dales duzo mniej turystow, wczoraj minelismy raptem dwojke ludzi podczas spaceru. :)
Dzis mamy jeszcze wiecej sniegu i ciagle pada. Moze uda mi sie tej zimy zrobic jeszcze wiecej zdjec, z porzadna czapa sniegu. :D
A okolica? Wiem, ze zabrzmi to banalnie, ale kazdego dnia zachwycam sie nia. :) Nie znudzila mi sie i nie wiem czy mi sie znudzi?
Pozdrawiam! Trzymajcie sie cieplo! :)