Możecie go użyć jako składnik bulionu warzywnego. Parmezan jest bogaty w
umami (piąty smak, wyborna esencja), więc w naturalny sposób podkręci
smak bulionu. Taki bulion jest idealny np. do podlewania risotto. :)
A ja nawet nie wiedziałam, że taką skórę surową suchą z parmezana to jeść wolno! No, ale ja ciemna dziewucha z puszczy, to nie wiem.Jak to jest z tą skórką, co ? Można ją sobie tak zawżdy zjeść, jako się zęby ma do gryzienia ? Nie jest ci ona szkodliwa ?
Muszę być jakiś niedorobiony, bo parmezanowy klin, kiedy się kończy ścieram bokiem, nie od dzióbka, i w ten sposób obeschła skórka jest ścierana razem z pate.
Muszę być jakiś niedorobiony, bo parmezanowy klin, kiedy się kończy ścieram bokiem, nie od dzióbka, i w ten sposób obeschła skórka jest ścierana razem z pate.
A tak się zastanawiam z czego składa się taka skórka? Zawsze myślałam że to jakiś wosk, czyli coś bardzo niesmacznego w moim mniemaniu. Że to jest zeschnięty ser? A czy taka od grana padano też się nadaje?
Grana Padano nie ma takich właściwości smakowych jak parmezan, mówiąc innymi słowy - nie jest tak bogaty w umami, jeśli w ogóle ma ten smak. A to właśnie podbija smak bulionu.
Skórkę można zjeść, jest naturalna, tylko dla mnie ona nie jest aż tak pyszna, więc ścieram do granic możliwości, ale same skórki wykorzystuję nie do bezpośredniej konsumpcji. ;)
Ja zbieram na zupę. Mam już całkiem sporą torebkę w zamrażalniku:)
OdpowiedzUsuńWiem, ze tak mozna, ale ja jakos nie mam cierpliwosci, aby uzbierac duza ilosc skorek. ;) Moze kiedys...
UsuńJaki ciekawy pomysł! Teraz bardzo żałuję, że zawsze pozostałości po serze wyrzucałam do kosza. Od teraz to się zmieni dzięki Twojemu pomysłowi.
OdpowiedzUsuńUdanej soboty,
Edith
Nie wyrzucac! Zbierac - na zupe, czy do bulionu. :) Sobota byla cudowna, z malym opoznieniem, ale dziekuje. :)
Usuńu mnie się nic nie uchowa. W domu mam amatora "skóry"
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Tapenda
Aaa skoro tak, to super. Wazne, aby nie wyrzucac. :)
UsuńA ja nawet nie wiedziałam, że taką skórę surową suchą z parmezana to jeść wolno! No, ale ja ciemna dziewucha z puszczy, to nie wiem.Jak to jest z tą skórką, co ? Można ją sobie tak zawżdy zjeść, jako się zęby ma do gryzienia ?
UsuńNie jest ci ona szkodliwa ?
Ja myślę, że ona nie jest szkodliwa, ale nieszczególnie łatwa do konsumpcyji ;)
UsuńTo się nazywa kreatywność! :)
OdpowiedzUsuńA gdzie tam kreatywnosc. Wyczytalam gdzies. ;P
UsuńAle najpierw na sobie testowalam ofkors. ;)
UsuńMuszę być jakiś niedorobiony, bo parmezanowy klin, kiedy się kończy ścieram bokiem, nie od dzióbka, i w ten sposób obeschła skórka jest ścierana razem z pate.
OdpowiedzUsuńA ja przy próbach starcia skórki masakruję sobie palce i paznokcie, więc wolę ją użyć jak podbijacz smaku.
UsuńMuszę być jakiś niedorobiony, bo parmezanowy klin, kiedy się kończy ścieram bokiem, nie od dzióbka, i w ten sposób obeschła skórka jest ścierana razem z pate.
OdpowiedzUsuńA tak się zastanawiam z czego składa się taka skórka? Zawsze myślałam że to jakiś wosk, czyli coś bardzo niesmacznego w moim mniemaniu. Że to jest zeschnięty ser? A czy taka od grana padano też się nadaje?
OdpowiedzUsuńGrana Padano nie ma takich właściwości smakowych jak parmezan, mówiąc innymi słowy - nie jest tak bogaty w umami, jeśli w ogóle ma ten smak. A to właśnie podbija smak bulionu.
UsuńSkórkę można zjeść, jest naturalna, tylko dla mnie ona nie jest aż tak pyszna, więc ścieram do granic możliwości, ale same skórki wykorzystuję nie do bezpośredniej konsumpcji. ;)