20 stycznia 2013

Sok poranny. Portret.



Kto dba o urodę i zdrowie, temu nieobojętne powinny być marchewki, pomarańcze i świeży imbir. 


Marchewka - głównie prowitamina A, witaminy B1, B2, PP, K i C, wapń, żelazo, fosfor, miedź, cynk, molibden, magnez, jod oraz potas. Zdrowy wzrok, jędrne ciało, piękna cera, zdrowe i mocne włosy i paznokcie. 

Pomarańcza -  witamina C, ale też witaminy A, B, B12 i P, a także sole mineralne i peptyny. Kwas foliowy, potas. Odporność, ładna cera, dobra praca jelit. Energia na cały dzień.

Imbir - Witaminy B1, B2, wapń, magnez, potas, fosfor, olejki eteryczne. Rozgrzewa, ułatwia trawienie, pobudza krążenie, niszczy wirusy.

Kto dba o zdrowie i urodę, temu nieobce powinny być świeżo wyciskane soki. Bez dodatku cukru, lub co gorsza syropu glukozowego, bez innych nonsensownych składników. Po prostu bomba witamin i minerałów w smacznej postaci. Bardziej świeżo już być nie może. 

Piję soki na czczo, z rana przed śniadaniem. Wtedy szybko się trawią i większość dobroczynnych składników zostaje wchłonięta. A Wy? Robicie sami soki? Jakie są Wasze ulubione?

Miłej niedzieli! :) 

14 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie domowe soki, świeże i w 100% naturalne. Najchętniej piję pomarańczowy oraz marchewkowo-jabłkowo-bananowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Banany do koktajli z mlekiem u mnie. Przepis na jeden w przyszłym tygodniu. :)

      Usuń
  2. Prawdziwy odżywczy nektar dla organizmu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja często robię taki świeżo wyciskany soczek z marchewki i jabłek:) Ale Twoja wersja bardzo mi się podoba i na pewno jak najszybciej ją wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś plan, żeby robić sobie sok codziennie przed pracą, jednak zazwyczaj się po prostu nie wyrabiam. Zacznę chyba przygotowywac późnym wieczorem tak żebym miała już gotowy rano ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wieczorem przygotowuję warzywa i owoce - cytrusy i ananasa obieram, część warzyw obieram (np. buraki), marchewki i owoce, których nie obieram po prostu szoruję. Zostawiam w miseczce obok sokowirówki, mam zimną kuchnię, nic się z nimi nie dzieje. Wyciśnięcie rano, to 30 sekund roboty. :)

      Usuń
    2. Karolino, tyle tylko, ze to co wczesniej obrane zdaje sie traci wtedy czesc witamin wlasnie... Dlatego chyba najlepiej 'swiezynki' ;) I faktycznie dobrze jest do niektorych dodac odrobine oliwy czy oleju, ale bez przesady oczywiscie ;)

      Usuń
  5. A czy nie powinno się dodawać kropli oliwy/oleju roślinnego ("niektóre witaminy wchłaniają się z pomocą tłuszczu") - ja tak nie robię, ale gdzieś to niedawno usłyszałam. Mój ulubiony zestaw to marchewka - jabłko i oczywiście świeżo wyciskane pomarańczowo - grepfrutowe :-)~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak robię z surówkami, a do soków zacznę dodawać nieco oleju kokosowego, bo właśnie go kupiłam i zaczęłam eksperymenty. :) Uwaga jak najbardziej słuszna. :)

      Usuń
  6. Prześliczne zdjęcie Karolina! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Robimy, pijamy, choc rano nie zawsze sie udaje ;)
    Mialam 'faze' na tego typu soki grube nascie lat temu, teraz robie juz zdecydowanie rzadziej...
    No i kolejne powalajace zdjecie Karolino! Siedze i wzdycham... :))

    OdpowiedzUsuń

Wściubisz nochal? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Zapraszam i pozdrawiam! :)