24 października 2011

Zablokowane konto

Kochani!

Pol godziny temu bez ostrzezenia facebook zdecydowal, ze moje konto prywatne narusza zasady korzystania z serwisu i w zwiazku z tym zablokowano mnie, swoja droga w polowie ciekawej dyskusji o restauracjach. 

W chwili obecnej jestem na etapie wymiany maili z nimi i okazalo sie, ze nie nawolywalam do nienawisci, nie pokazywalam golych cyckow, a co im sie nie spodobalo, to fakt, ze nie mam zdjecia profilowego z prawdziwym mym obliczem (sic!), a takze podejrzewaja, ze pod pseudonimem Pani Serwusowa kryje sie zupelnie inna osoba. 

Aby przywrocic mnie do facebookowego zycia wymagaja ode mnie rzeczy zupelnie totalitarnej - przeslania im skanu mojego paszportu lub innego dokumentu ze zdjeciem, ktory to skan, jak goraco zapewniaja usuna jak tylko ustala, ze ja, to ja, a nie np. terrorysta. 

W zwiazku z tym, ze uwazam takie postepowanie za faszystowskie, a takze w swietle doniesien o sprawie austriackiego studenta Maxa Schrems, ktora to ujawnila, ze serwis przechowuje wszystkie dane, nawet te usuniete przez uzytkownikow (prosze, tu link: http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,10522170,Facebook_przechowuje_usuniete_przez_uzytkownikow_dane_.html), napisalam, oczywiscie nie wprost, ze moga mnie pocalowac w dupe. 
 
Zobaczymy co z tego bedzie, ale na chwile obecna nie mam dostepu do konta prywatnego, jak i profilu Zmyslow na facebook. Zaluje bardzo, bo to bylo miejsce wymieniania doswiadczen na goraco, ciekawych dyskusji. Jesli jednak serwis bedzie sie upieral przy okazaniu przeze mnie dokumentu tozsamosci (sic!), to niestety bede musiala pozegnac sie nim. 

Mam nadzieje, ze wybaczycie mi to zamieszanie i jednak mam ciagle nadzieje, ze wroce do administrowania Zmyslami na facebook. 

Przepraszam za brak polskich liter, ale pisze ze sluzbowego komputera. 

A i jesli czyta to osoba, ktora laskawie zglosila moj profil jako naduzycie do serwisu, to gratuluje faszystowskich zapedow. 

Karolina

47 komentarzy:

  1. To się po prostu w głowie nie mieści!
    Mam nadzieję, że administratorzy przejrzą na oczy. Wszak ja kocham "Zmysły..."

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaja jak berety. No cóż. Znam pełno osób na FB, które mają niepełne/zniekształcone dane osobowe, nie mówiąc o zdjęciach, na których jest postać z komiksu - znaczy, że teraz też znikną? Totalitaryzm, naprawdę :( Choroba, no, co ja zrobię bez naszych pogaduszek na wszelkie możliwe tematy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieje, ze jednak dadza spokoj, mam tez nadzieje, ze to nie byl donos(?!), tylko nadgorliwosc FB. Ciekawe, czy tak szybko zareagowaliby, gdybym doniosla na tych idiotow, co sie do mnie zalecaja na FB (konto mam otwarte tylko dla friends, ale mimo to dostaje takowe "propozycje" grrrrrrr).

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie rozumiem tego oburzenia. Rejestrując się na Facebooku zgodziłaś się na ich regulamin, który mówi o tym, że dopuszczalne jest podanie jedyne prawdziwych danych osobowych, Nie pseudonimów, ani skrótów. Teraz proszą o Twój dowód, żeby upewnić się że nazywasz się "Pani Serwusowa". Oczywiście, to pewne przegięcie, ale mają dobre podstawy żeby przypuszczać, że jednak nie tak masz na imię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Konto zalozylam tylko po to, aby miec Zmysly na facebook. Nie liczylam na prywatne kontakty, znajomych ze szkoly, jakies znajomosci sprzed X lat, ktore po latach pisza najbardziej bzdurne pytanie wszechczasow - "co slychac?" Wrecz chcialam ich uniknac (co sie w wielu przypadkach nawet udalo). Bujalam sie na facebooku z tym pseudonimem przez poltora roku. Mialam tam prywatne zdjecia z imprez, wiec dopierniczanie sie, ze profilowe nie jest moim prawdziwym uwazam za smieszne.

    Takoz uwazam za smieszne nakazanie mi skanowania dokumentow, nawet jesli liczylam sie z tym, ze w koncu ktos moze napisac - Serwusowa, zmien dane na prawdziwe, bo zablokujemy Ci konto. Nie dostalam zadnego ostrzezenia, ale rozumiem - korzystajac z serwisu jestem jego gosciem, jak mu sie cos nie podoba, to mnie wywala. :) W sumie to rozumiem i zalu nie mam. Oburzenie wyrazam w zwiazku z ich zadaniem okazania dokumentow, jak jakiejs policji.

    Ciekawa jestem co zrobia z masa moich innych znajomych, ktorzy nie maja prawdziwych imion i nazwisk.

    Szkoda Zmyslow na facebook. Tyle z mojej strony.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda gadać. Swoją drogą gdybyś wpisała Katarzyn Kowalska i wstawiła zdjęcie sąsiadki, to byłoby OK.

    OdpowiedzUsuń
  7. Karolina, jak na ironię do założenia strony na Facebooku nie trzeba mieć konta z imieniem i nazwiskiem, wystarczy mail...

    Jeśli chodzi o osoby, które mają wpisane w oczywisty sposób nieprawdziwe dane osobowe (np imię "Pan" albo "Pani") to prędzej czy później dotrze do nich algorytm Facebooka do odfiltrowania "nieprawdziwych" kont. Do mojego fejkowego konta na którym grałam sobie w gry (moja bardzo wielka wina ;) dotarli już dawno temu i nawet się nie zdziwiłam...

    Czy rozmawiałaś z nimi o swoim fanpage'u? Być może mogą go odblokować, bez odblokowywania Twojego personalnego konta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze jedno: glosy tych wszystkich, ktorzy uwazaja, ze wpisujac tam nieprawdziwe dane (kto mnie czyta i tak wie, jak sie nazywam, chocby z wywiadow przeprowadzonych przez dwa rozne portale), zlamalam prawo, tak samo jakbym na przyklad poswiadczyla nieprawdziwe dane, skwituje tak:

    Na szczescie to jest TYLKO portal spolecznosciowy. I mozna bez niego zyc.

    A przeraza mnie tylko liczba osob, ktore maja straszne zapedy do kontrolowania innych.

    Musze powiedziec, ze emocje opadly i w pewnym sensie czuje ulge.

    OdpowiedzUsuń
  9. Claygirl - tak wyslalam im maila z zapytaniem co bedzie z fanpage. Na razie cisza.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie dziwię się, że wycofałaś z FB Zmysły. Też bym tak zrobiła, zwłaszcza gdy musiałabym się tłumaczyć z istnienia. Ja nigdy na FB nie weszłam, choć zdaję sobie sprawę, że miałabym więcej czytelników, ale od początku nie pasowało mi to, o czym piszesz: że dane przechowywane są choć ktoś zlikwidował już konto. I nie jest to coś co jest wpisane w regulamin.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mayu, ja nawet nie mam mozliwosci usuniecia Zmyslow z facebook, bo one sa administrowane tylko z mojego prywatnego konta, ktore zostalo zablokowane. Wisza na razie - jak dlugo jeszcze? Nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Karolina, oczywiście, że nie złamałaś prawa. Ale złamałaś regulamin na który się zgodziłaś.

    Chociaż to wszystko to tylko portal społecznościowy i to wszystko to tylko internet, to jednak jest istotna świadomość, że umowy zawarte w internecie również są ważne. Dzięki temu możemy przez internet pracować, kupować jedzenie, ciuchy, czy licytować rzeczy na allegro. To wszystko fajne sprawy i opierają się tylko na porozumieniu obu stron, że umowa którą się zawiera w komputerze i internecie jest tak samo ważna, jak taka podpisana na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, oczywiscie masz racje. :) Dlatego nie pisze, ze sa chuje, ze mi usuneli konto, tylko ze sa chuje, bo chca ode mnie skanow dokumentow, ze nie dali ostrzezenia i ze przetrzymuja dane nawet po ich usunieciu przez uzytkownika, o czym (o ja naiwna!) dowiedzialam sie dopiero po naglosnieniu sprawy tego studenta prawa z Austrii. To chyba jasne. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kuźwa, kolejny raz słyszę taką ciekawą historyjkę... Tylko odliczać mili sekundy jak ze mną zrobią dziady to samo... albo od razu usuną na stałe... Oj, będę wtedy naprawdę niegrzeczna!
    Powodzenia w boju!

    OdpowiedzUsuń
  15. Aurora: To może zamiast mieć świadomość, że łamiesz ten nieszczęsny regulamin na który się nieszczęsnie zgodziłaś i wyzywać ich od dziadów i grozić swoją niegrzecznością po prostu zmień dane na swoim koncie i korzystaj z serwisu zgodnie z regulaminem?

    Naprawdę nie rozumiem takiego zachowania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie działania jasno pokazują, że Facebook chętnie stanąłby totalnie ponad prawem... Może jeszcze powinnaś udowodnić im gdzie mieszkasz i pracujesz przesyłając login i hasło do banku... Takie zachowanie giganta wśród serwisów społecznościowych na pewno nie przysporzy mu fanów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale numer... Powodzenia w walce o swoje !

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam w klubie! ;)
    ja zakladam konta co roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chamstwo się szerzy! W weekend zablokowali moją znajomą za dokładnie to samo.
    Ech Karolina trzymam kciuki bo ja sobie na Zmysły fejsbukowe bardzo lubię zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda :(
    Mam nadzieję, że jednak dobrze się skończy.
    Pozwolę sobie zamieścić link do tego info na tablicy.
    Łysa

    OdpowiedzUsuń
  21. Skoro nie mogę na FB, podlinkowuję tutaj coś, co Cię może zainteresować:http://www.goodtoknow.co.uk/recipes/530803/paul-hollywood?utm_source=Cheetahmail&utm_medium=email&utm_campaign=Genericnewsletter-241011

    OdpowiedzUsuń
  22. Ej. to mnie też mogą zamknąć.. przecież wilczek to zwierzątko a nie nazwisko...

    OdpowiedzUsuń
  23. ale jaja.. powodzenia i mam nadzieje ze jednak sie to wszystko odkreci bo bez Zmysłow na FB to nie to samo...

    OdpowiedzUsuń
  24. No, tych faszystów jest więcej, bo google+ też nie pozwala na pseudonimy i O BOGOWIE blokuje i kasuje konta za to, na naszej klasie też tak było.

    No po prostu faszyzm wszędzie.

    A tu takie antyestabliszmentowe przepisy że pseudonim jest konieczny, inaczej nie da rady!

    OdpowiedzUsuń
  25. Kompletny bezsens. Ileż osób podaje nieprawdziwe dane, wstawia fotki z kreskówek. To jest dla mnie niepojęte, przecież to profil bloga, w dodatku bardzo dobrze prowadzony!
    Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Z tymi, ktorzy nie czytaja ze zrozumieniem, dyskutowac nie zamierzam. Wielokrotnie sie przekonalam, ze to bezsensowne bicie piany.

    Reszcie dziekuje za slowa wsparcia. Tak - zlamalam regulamin, rejestrujac sie pod pseudonimem. Tak - zdawalam sobie sprawe, ze ktoregos dnia moze przyjsc mail z ostrzezeniem. Mimo wszystko skasowanie konta, ot tak mnie zszokowalo tak samo jak ich mail o skanowaniu dokumentow (sic!).

    Orwell sie pomylil o kilkadziesiat lat, ale generalnie mial racje.

    Na chwile obecna rozwazam zalozenie profilu Zmyslom, jesli bedzie taka mozliwosc BEZ zakladania konta prywatnego. Kiedys takiej mozliwosci nie bylo, teraz podobno jest. Na tej samej zasadzie co funkcjonuja tzw. celebryci pod pseudonimami. Tyle, ze powiem szczerze - jestem troche zniesmaczona cala sytuacja i nie wiem, czy mi sie chce wszystko od poczatku zaczynac? Sami wiecie ile byly tam WASZEGO wkladu.

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  27. nosz.......xxxxx ...nie bede ostrych slow uzywac na cos takiego....kurcze...gorzej niz za komuny...grrr.....faszysci........oby jak najszybciej sie wyjasnilo..

    OdpowiedzUsuń
  28. A faktycznie chyba można http://www.facebook.com/pages/create.php?ref_type=sitefooter Co prawda też trzeba podać dane, ale chyba nie zakłada się wtedy osobnego profilu. PS. Edyta za Tobą płacze!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ptasiu, jako, ze Ty bylas pierwsza, ktora sie ode mnie dowiedziala, to moze Cie poprosze, abys spytala na profilu, a moze takze u siebie (mamy mase wspolnych czytelnikow), czy jesli Zmysly wystartuja od zupelnego zera, to ludzie pomoga mi odtworzyc atmosfere tego miejsca. Na 824 osoby pracowalam poltora roku, szczerze mowiac na chwile obecna brakuje mi motywacji. :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Karolino, zadałam pytanie i tu, i tam. Myślę, że można napisać przekierowanie na starej stronie i pow. być OK. Ktoś tak robił, chyba Olga Smile?

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzieki wielkie, Ptasiu! Jak tylko dojde do tego, jak to zrobic to zrobie. Ale obawiam sie, ze Olga przekierowala z jednego konta na drugie uzywajac swojego konta osobistego. Ja do mojego nie mam dostepu. A co za tym idzie, nie mam dostepu do Zmyslow. Na maila nadal nie odpowiedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  32. No wiem, że nie masz, ale choćby ja mogę napisać info, gdzie są nowe Zmysły i wkleić linkę.

    OdpowiedzUsuń
  33. Pomysle nad tym jutro, jak Scarlett O'Hara. ;) A serio, z pracy nic i tak nie zrobie, bo nie mam polskich znakow, wiec dopiero z domu cos bede mogla dzialac, ale to jutro, bo dzis po pracy mam zajecia.

    Dziekuje za wszelka pomoc! :*

    OdpowiedzUsuń
  34. Kochani, moj prywatny e-mail zostal zupelnie zablokowany, wiec zalozylam nowy, tylko na potrzeby tego bloga:

    zmyslywkuchni@op.pl

    Gdyby ktos mial ochote prosze pisac, tak samo czesto bede zagladac jak na pani.serwusowa@gazeta.pl

    Idac za ciosem, sprawdzilam, czy mozna zlaozyc strone, bez zakladania konta osobistego. MOZNA. A kiedys nie bylo takiej opcji.

    Tak wiec zaczynam od zera. Z Wasza pomoca. Dziekuje za slowa krytyki, za slowa wsparcia jeszcze bardziej. :)

    Serwusowa umarla, niech zyja Zmysly w kuchni! ;)

    Tutaj link:
    http://www.facebook.com/pages/Zmys%C5%82y-w-kuchni/277755182257291?skip_nax_wizard=true#!/pages/Zmys%C5%82y-w-kuchni/277755182257291?sk=wall

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  35. serwusowo, to mnie pewnie też niedługo wywalą i jak żyć ;)

    Gupia społecznościówka i łączę się we wkurwie

    Glad

    OdpowiedzUsuń
  36. Moi drodzy, koniec marudzenia, stało się jak się stało. :) Fejs mi mówi ID ze zdjęciem, ja im mówię - do widzenia. Była możliwość założenia nowej strony, niepowiązanej z żadnym personalnym kontem. Nie ma Serwusowej, ale są Zmysły w kuchni. Tak więc jedziemy od nowa, dyskutujemy na gorąco, nawet udało mi się usystematyzować zdjęcia - na starym profilu były jakoś tak niepoukładane. ;)

    Dołączajcie, polecajcie znajomym i budujemy wspólnie tą fajną atmosferę. :)

    Uściski, pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  37. Trzeba było się nazwać "Prawo Jazdy" i nie byłoby problemu z ID ze zdjęciem.

    OdpowiedzUsuń
  38. A tak, słyszałam. Ciekawe na ile to prawda, a na ile tzw urban legend krążąca wśród rodaków na wyspach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Prowadzę dwa blogi:
    http://artklater.blog.onet.pl
    http;//juvenilius.salon24.pl
    i nierzadko spotykałem się tam z zapędami cenzorskimi adminów! Przy poparciu mych komentatorów postawiłem na swoim i jakoś jeszcze nie zostałem zablokowany, ale to może kwestia czas, bo publicystą i komentatorem jestem niepokornym! A wymaganie od Ciebie dokumentów tożsamości jest nielegalne i nadaje się dochodzenia swych praw na drodze sądowej! Osobiście przed Tobą nie mam zamiaru ukrywać swej tożsamości:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Skupiński
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Andrzeju (ze tak sobie pozwole ;)), dziekuje za komentarz i linki i tylko dodam: witaj na moim blogu, krajanie. ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Karolino, wspolczuje ogromnie incydentu :/

    Kilka miesiecy temu (no dobrze, moze juz i z rok temu...) widzialam bardzo ciekawy reportaz / dokument na ten temat wlasnie, gdzie potwierdzono, iz FB przechowuje absolutnie wszystkie dane, wszystko staje sie ichniejsza wlasnoscia. I dlatego wlasnie stwierdzilam, ze mnie tam raczej nie zobacza ;)

    PS. Ciesze sie, ze problem rozwiazany :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Beo, rozwiazany i nierozwiazany, bo troche historii poszlo sie pasc. Ale trudno, podnioslam sie i ide dalej. ;) Jako strona, nie osoba prywatna. Dziekuje za cieple slowa i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Prawda, prawda! Na własne oczy widziałem, jak przy wypisywaniu przepustki na lotnisko z mojego dowodu jedna taka z security napisała "Dowod Osobisty" w rubryce full name.

    OdpowiedzUsuń
  44. No to niezle. :) Od dzis Cie bede tam nazywac. ;)

    OdpowiedzUsuń

Wściubisz nochal? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Zapraszam i pozdrawiam! :)