Kolejna propozycja z tej serii, o której możecie poczytać we wpisie wprowadzającym.
Luby poszalał ze śmietaną i chlusnęło mu się więcej, ale ja podam przepis oryginalny, więc nie dziwcie się, jeśli Wasz szpinak nie będzie pływał w takiej ilości białego płynu, jak u mnie na zdjęciu.
Cały zestaw jest świetny, prosty do wykonania, a jego poszczególne składniki mogą być wykorzystywane w innych konfiguracjach - my powtarzaliśmy już tę metodę na ziemniaki przy okazji innego obiadu.
Polecam gorąco, bo choć to dość tradycyjny zestaw (mięso, ziemniaki + warzywo, brakuje tylko kompotu, he, he!), to jednak nieco inny. Składniki na 4 porcje.
700g małych ziemniaków
kilka gałązek świeżego rozmarynu
kilka świeżych liści laurowych
6 ząbków czosnku
Kremowy szpinak
5 dymek
3 ząbki czosnku
kilka czubków gałązek świeżego tymianku
gałka muszkatołowa do tarcia
szczodra łyżka masła
400g drobnolistnego szpinaku
100ml śmietany słodkiej 18%
25g parmezanu
Kurczak
nieco suszonego oregano
nieco słodkiej papryki w proszku
szczodra łyżka masła
4 x ok.180g piersi kurczaka, bez kości i skóry
1 cytryna
300g małych pomidorków na gałązce
4 plastry boczku wędzonego przerastanego (smoked streaky bacon)
kilka gałązek świeżego rozmarynu
Dodatkowo
oliwa
oliwa exra virgin
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
Na początek dobrze przygotować sprzęty kuchenne, aby szybciej się uwinąć. Czajnik napełnić wodą i zagotować, średni rondel, dużą patelnię i głęboką patelnię postawić na średni ogień. Włączyć grill w piekarniku na full. Przygotować spory kawałek papieru do pieczenia i naczynie żaroodporne.
Ziemniaki obrać i przekroić wzdłuż na pół. Wrzucić do rondla, dodać nieco soli i wlać zagotowaną wodę, aby je zakryła. Gotować dość gwałtownie przez ok. 12 minut (lub aż będą miękkie - to zależy od wielkości i gatunku ziemniaków).
W czasie gdy się gotują przygotować szpinak. Dymki obrać z nieładnych warstw wierzchnich, uciąć korzonki i pokroić dość drobno. Wrzucić na głęboką patelnię wraz ze szczodrym chlustem oliwy. Przecisnąć 3 ząbki czosnku (nie trzeba obierać; skórki zostaną w wyciskarce), wlać chlust wody, listki tymianku, zetrzeć nieco gałki muszkatołowej, dodać szczodrą łyżkę masła. Zostawić na ok. 3 minuty na ogniu, mieszając kilka razy.
Zająć się kurczakiem. Pod dużą patelnią do smażenia zwiększyć ogień. Rozłożyć kawałek papieru do pieczenia, posypać go oregano, papryką, solą, pieprzem, skropić oliwą. Chlust oliwy wlać też do rozgrzanej patelni wraz z masłem. Na papier z przyprawami ułożyć piersi kurczaka, a następnie rolować je po papierze, aby obtoczyły się w nich i oliwie. Ułożyć mięso na patelni i smażyć przez ok. 4-5 minut, aż się nieco zarumienią z obu stron. Papier wyrzucić, umyć ręce.
Do patelni z dymkami wrzucić cały szpinak i zostawić, aby nieco zwiądł. Zamieszać, aby nic się nie przypaliło.
Do naczynia żaroodpornego włożyć ćwiartki cytryny, obok ułożyć pomidorki na gałązkach i usmażone piersi kurczaka, wraz ze wszystkimi sokami z patelni.Na każdy kawałek kurczaka ułożyć po kawałku boczku. Patelnię po smażeniu kurczaka postawić na ogień, dodać kilka gałązek rozmarynu, posmyrać nimi po patelni, aby nieco pokryły się resztami soków z patelni, następnie wrzucić do naczynia z kurczakiem i całość wstawić pod grill. Piec przez ok. 14 minut.
Kiedy ziemniaki są ugotowane, odcedzić je i zostawić na chwilę na sicie, aby odparowały. Do patelni, w której smażony był kurczak wlać kilka chlustów oliwy, dodać liście laurowe, kilka gałązek rozmarynu, a na górę ziemniaki - płaską częścią do patelni, idealnie w jednej warstwie. Polać oliwą, posypać nieco solą i wcisnąć 6 ząbków czosnku. Zwiększyć ogień. Płaską pokrywką przycisnąć ziemniaki z góry, aby nieco je zmiażdżyć i docisnąć do dna patelni. Smażyć, aż będą zarumienione i lekko chrupiące od spodu, wstrząsnąć patelnią od czasu do czasu, można docisnąć ponownie pokrywką. Zaglądać od czasu do czasu, czy ziemniaki równomiernie się rumienią, przewracać je na różne strony.
Zamieszać szpinak, dolać do niego śmietanę, zmniejszyć ogień do minimum i zetrzeć do patelni parmezan. Zamieszać dobrze.
Gdy kurczak jest gotowy, można wycisnąć upieczoną cytrynę do naczynia żaroodpornego, albo zaserwować ją każdemu osobno. Reszta obiadu jest gotowa - można zabrać wszystkie naczynia do stołu i każdy będzie nakładał sobie sam, abo rozłożyć ziemniaki, kurczaka, pomidorki i szpinak na poszczególne porcje. Soki z pieczenia kurczaka są wyśmienite, więc nie zapomnijcie podać łyżki i koniecznie polać nimi mięso.
Chciałabym być tak rozpieszczana :)).
OdpowiedzUsuń