1 kwietnia 2014

Pudding chlebowy z białą czekoladą. Wersja lux.





Kiedyś zrobiłam zupę cebulową, która godziła Anglików i Francuzów, a kto się interesuje nieco historią, ten wie, że te nacje nie miały dla siebie ciepłych uczuć. W mojej zupie waśni nie było - tradycyjna francuska receptura wdzięcznie przyjęła popularny angielski ser. Nie wierzycie? Zajrzyjcie do przepisu

Dziś w ramach godzenia zwaśnionych narodów mam tradycyjny brytyjski pudding chlebowy z francuskim akcentem, a nawet i z dodatkiem szkockiej mocy! To dopiero wybuchowa mieszanka. Ale smakuje rewelacyjnie, uwierzcie mi. Tradycyjnie pudding chlebowy wykorzystuje czerstwe pieczywo, ja dziś prezentuję wersję lux z croissantami, ale upewnijcie się przed wykonaniem tego deseru, że są to takie 2-3 dniowe rogale.

Pudding chlebowy w czterech fazach

Przepis dostałam od Pani, która nauczyła mnie piec tradycyjną tartę z Yorkshire, ale nieco go zmodyfikowałam. Znajdziecie go w kwietniowym wydaniu Miesięcznika Ludzi Wolnych Libertas. Zapraszam serdecznie!

2 komentarze:

Wściubisz nochal? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Zapraszam i pozdrawiam! :)